Ten thriller jest literackim pokłosiem bańki inwestycyjnej, o istnieniu której dowiedzieliśmy się, gdy upadł bank Lehman Brothers w 2008 roku, co dało początek światowemu kryzysowi. Jonas Brand jest niespełnionym reżyserem filmowym, a zarabia na życie jako fotograf – paparazzo. Ma w życiu pecha, bo nie tylko odrzucono jego scenariusz w szwajcarskim odpowiedniku Polskiego Instytutu Filmowego, ale też staje się świadkiem śmierci pasażera w pociągu. Niebawem w jego ręce trafiają dwa banknoty o identycznych numerach. Od tego momentu życie Jonasa zmienia się na jeszcze gorsze. Próbuje dociec, jak to się stało, że doszło do wypuszczenia dwóch takich samych banknotów i budzi siły, które muszą sprawić, by ta afera nigdy nie ujrzała światła dziennego. Jak się okazuje, gra toczy się o taką stawkę, że każde rozwiązanie staje się możliwe. Czy fakt, że nagle dostaje okazję, by wyprodukować film, jest darem od losu, czy próbą odwrócenia jego uwagi? Kto jest prawdziwym przyjacielem, a kto tylko statystą w grze? Jak wysokich kręgów sięga afera i co się stanie, gdy dojdzie do jej ujawnienia?
Akcja toczy się dynamicznie, ale główne wydarzenia opisano tak lakonicznie, że odniosłem wrażenie, iż mam do czynienia ze wstępną wersją scenariusza filmowego. Sam tok wydarzeń jest dość przewidywalny, ale książka pełni doskonałą rolę edukacyjną. Na końcowych stronach powieści odnajdziemy przekonujące wyjaśnienie, dlaczego bańka spekulacyjna w ogóle powstała i dlaczego wielcy macherzy świata finansów podtrzymywali i podtrzymują jej istnienie.