Nie czytałem pierwszej części opowieści o Kate Reddy, zawartej w powieści „Jak ona to robi”, ani nie widziałem filmu z plejadą hollywodzkich ulubieńców. Sięgnąłem po tę książkę, bo skoro opisuje problemy kobiet dobiegających 50. urodzin i próbujących odnaleźć się na rynku pracy w finansach, pomyślałem, że będzie to dla mnie pewnego rodzaju poradnik, jak przetrwać w świecie zdeterminowanych i gotowych na wszystko kobiet (z moją żoną na czele). Wstępnie powiem, że książka z naddatkiem spełniła moje potrzeby w tym zakresie.
Główna bohaterka boi się powrotu do pracy po siedmioletniej przewie. Przerwa ta nie była spowodowana jej lenistwem, tylko koniecznością poświęcenia się wychowaniu dwójki dzieci. Teraz, gdy jej gamoniowaty mąż postanowił rzucić dotychczasową pracę i zamiast zarabiać, realizuje siebie (zajęcia z psychoterapii i rowerowe hobby mają z tym wiele wspólnego), Kate musi ruszyć na podbój rynku pracy. Naturalnie nic nie przebiega łatwo i przyjemnie, dzieci dokładają swoje (jak to dzieci w okresie dojrzewania), a na horyzoncie pojawia się stara miłość, która… wszyscy wiemy, jak to z nią jest.
Całość napisana jest lekko, ze swadą i humorem. Z pewnością jest to książka adresowana do kobiet – będą zachwycone, że ktoś tak dosadnie i bez zahamowań opisuje problemy z byciem panią z menopauzą. Wszystkie fizyczne i psychiczne kłopoty są drobiazgowo wypatroszone i przestudiowane, więc przestają budzić obawy. Do tego postaci męskie z wyjątkiem bajkowego ukochanego głównej bohaterki (przystojny, bogaty, cierpliwy, zgadujący myśli i dysponujący czasem), są patałachami, egoistami i kretynami – to daje czytelniczce nieskończone poczucie zadowolenia i wyższości. Czy jest to powieść tendencyjna? Tak, ale wcale nie oznacza to, że nie warto jej przeczytać. Na kobiety zadziała odprężająco i terapeutycznie, dla mężczyzn (może pominąwszy wątki najbardziej cielesne) będzie instruktażem, jak i co czuje istota płci żeńskiej w pewnym wieku. Warto to wiedzieć.
Allison Pearson – Gorzej być nie może
Subscribe
0 komentarzy
Oldest