Feliksa Falka znamy jako reżysera, twórcę scenariuszy. Dziś debiutuje jako prozaik tomem opowiadań pt. „Gmach”. Magdalenie Mądrzak opowiada o tym, jak zbierał historie, które tworzą książkę. Ocenia swoje życie jako podróż po metaforycznym gmachu. Przy okazji wyjaśnia, jak tworzyło się kino moralnego niepokoju oraz jak ono w czasie wszechwładzy partii i cenzury było w ogóle możliwe. Poddaje osądowi pomysł Akademii Filmowej na premiowanie różnorodności, a także zastanawia się nad kondycją współczesnej polskiej kinematografii.
Felix znaczy szczęśliwy. Czy Feliks Falk osiągnął w życiu szczęście? Posłuchajcie.
Feliks FALK: W scenariuszach wypowiadam się najpełniej, a „Gmach” to historia o szukaniu drogi
Subscribe
0 komentarzy
Oldest