Nastolatki czytają najwięcej * Remigiusz Mróz po raz czwarty nr 1 * Kobiety biją mężczyzn na głowę * Fantasy w odwrocie, królują romanse
Każdego roku Biblioteka Narodowa przeprowadza badanie czytelnictwa w Polsce. Ostatnie przeprowadzono w listopadzie 2022 roku. Wynika z niego, że 34% Polaków przeczytało w ubiegłym roku przynajmniej jedną książkę. To niezbyt optymistyczna wiadomość, ale sprawę ratują nastolatki. W przedziale wiekowym 15-18 lat aż 72% deklaruje przeczytanie przynajmniej jednej książki, a aż 18% z nich czyta więcej niż 7 książek rocznie.
O badaniach
Badania czytelnictwa w Polsce prowadzone są od 1971 roku, a Biblioteka Narodowa publikuje swoje wyniki od 2012 roku. Wynika z nich, niestety, że Polacy czytają coraz mniej, z nagłym skokiem w pandemicznym 2020 roku, kiedy przeczytanie przynajmniej jednej książki w roku zadeklarowało 42% naszych rodaków. Mogliśmy mieć nadzieję, że przynajmniej niektórzy zostaną czytelnikami na dłużej, jednak tak się nie stało. W 2021 roku procent czytających spadł i wyniósł 34%. Dokładnie tak samo jest w 2022 roku. Na tym samym poziomie 7% utrzymuje się liczba tych, którzy czytają siedem i więcej książek rocznie. Są to wyniki najniższe od 2014 roku.
Nastolatki
Na tle całości wyników zdumiewająco korzystnie wygląda trend czytelnictwa wśród nastolatków. Aż 72% przeczytało przynajmniej jedną książkę, a 18% deklaruje, że było ich w ciągu roku siedem lub więcej. Dla ogółu populacji jest to, przypomnijmy, 7%. Można z odrobiną optymizmu założyć, że z oddanych czytelników nastolatków wyrosną czytający dorośli. Jeśli ktokolwiek z Państwa był na targach książki w Warszawie w tym roku, z pewnością zauważył dominację młodziutkich dziewcząt wśród zwiedzających. Zapewne inne imprezy targowe wyglądały podobnie. Warto przyglądać się temu zjawisku, które część wydawców trafnie odczytuje od lat, rozbudowując ofertę Young Adult oraz wydając romanse dla młodzieży, pisane przez niewiele starsze od czytelniczek autorki.
Pokolenie dziadków czyta niewiele
Z badania BN wynika, że czytelnictwo spada wraz z wiekiem. Najgorzej wypadają w tym zestawieniu osoby po 70 roku życia. Tylko 22% z nich czytało choć jedną książkę. Wśród 60-latków czyta 28%. Zapewne jest to skorelowane z liczbą lat, które poszczególne pokolenia poświęciły na naukę. Zauważa się trend, że dłuższy czas pozostawania uczniem i studentem skutkuje większym prawdopodobieństwem aktywnego czytelnictwa w dojrzałym życiu. Wśród osób po 70-ce jest najmniej ludzi w wyższym wykształceniem, zapewne stąd bierze się ich niska czytelnicza aktywność.
Kobiety i mężczyźni
Gdy przypatrujemy się czytelnictwu pod względem płci, kobiety biją mężczyzn na głowę. 42% kobiet czyta, a wśród mężczyzn tylko 28%. Jeśli klucz wykształcenia jest poprawny, kobiety są statystycznie lepiej wykształcone od mężczyzn oraz częściej wybierają kierunki humanistyczne, co skutkuje ich częstszymi od mężczyzn kontaktami z książkami.
Miasta, miasteczka, wsie
A jak wygląda aktywność czytelnicza w zależności od miejsca zamieszkania? W miastach powyżej 200 tys. czyta 41%, w miastach o liczbie ludności pomiędzy 20 a 199 tys. przynajmniej jedną książkę w roku czytało 37%, zaś na wsiach i miastach poniżej 20 tys. mieszkańców tylko 31%. W tym kontekście widać wyraźnie, jak ważna jest działalność lokalnych bibliotek, które mogą okazać się jedyną nadzieją na przetrwanie czytelnictwa w mniejszych miejscowościach.
Ranking autorów
Niezwykle ciekawą częścią badania jest samodzielne wskazanie respondentów, książki jakich autorów czytali. Samodzielne wymienienie nazwisk i tytułów książek świadczy o ich naprawdę dobrej znajomości, dzięki czemu BN szykuje listę „najbardziej gorących” nazwisk pisarzy. Od czterech lat na pierwszym miejscu króluje Remigiusz Mróz. Po raz pierwszy pojawił się na liście Top 30 w 2017 roku i od razu zajął 3 lokatę. Rok później był drugi, a potem już tylko pierwszy. Kolejne nazwiska na liście to: Henryk Sienkiewicz (jako autor czytanych lektur szkolnych), J. K. Rowling (Harry Potter jest wiecznie żywy), Adam Mickiewicz (nawet najoporniejsi czytelnicy musieli o nim słyszeć), Nicholas Sparks (jego romanse są rozchwytywane na całym świecie), Harlan Coben (od lat zajmuje wysoką pozycję wśród ulubionych autorów w Polsce), Jo Nesbø (mistrz kryminału), Stephen King (jego książki zawsze są bestsellerami), Aleksander Kamiński (autor „Kamieni na szaniec” nie pojawiał się dotychczas w tym zestawieniu) i Katarzyna Bonda (twórczyni kryminałów zamyka pierwszą dziesiątkę).
Czytelnicze preferencje
Jak piszą autorzy badania: „Literatura kryminalna jest najliczniej czytana przez polskich czytelników (wykresy 12, 13). Co trzeci z nich czytał w 2022 roku co najmniej jedną powieść kryminalną, detektywistyczną, sensacyjną lub thriller. Ten typ książek to przede wszystkim wybór osób aktywnych zawodowo w wieku 19–59 lat – 38% czytelników w tym wieku wybrało dla siebie taką lekturę. Wśród publiczności czytelniczej literatury kryminalnej najmniej jest uczniów w wieku 15–18 lat (7%)”. Popularność kryminałów wszelkich typów, sensacji i thrillerów stale rośnie. W stosunku do ubiegłego roku wzrosła o 3 punkty procentowe, a o 8 pp w stosunku do 2019 roku.
Na stabilnym poziomie z lekką tendencją wzrostową utrzymuje się literatura obyczajowa, popularna, romanse i powieści erotyczne. Ich czytelnictwo deklaruje 22% badanych. „Beletrystyka romansowo-obyczajowa odpowiada zainteresowaniom czytelniczym przede wszystkim kobiet – 31% kobiet i tylko 6% czytających książki mężczyzn zadeklarowało taką lekturę. Są to częściej czytelnicy (a zwłaszcza czytelniczki) starsi, po 60 roku życia, i przede wszystkim mieszkańcy wielkomiejscy: 39%” – piszą autorzy badania.
Być może najbardziej zdumiewający trend to spadek zainteresowania fantastyką i horrorem. „W 2022 roku tylko 7% ogółu czytelników zadeklarowało lekturę takich książek. Jest to spadek w porównaniu z wynikami z poprzednich badań, np. w 2020 roku wybór literatury fantastycznej zadeklarowało 11% czytelników. Fantastyka jest chętniej czytana przez młodych dorosłych i młodzież: ma 11% czytelników wśród osób w wieku 15–39 lat, tylko 4% czytelników wśród osób w wieku powyżej 40 roku życia, rzadziej też jest czytana na wsi niż w miastach”.