Recenzja najnowszej książki Wacława Holewińskiego „A potem już tylko mgła”
Najnowsza powieść Wacława Holewińskiego „A potem już tylko mgła” to powieść historyczno-szpiegowska, osnuta wokół prawdziwej postaci, której apogeum działalności przypadło na okres wokół powstania styczniowego.
Autor opowiada, jak Julian Aleksander Bałaszewicz, zaściankowy szlachcic bez znajomości języków obcych, przedzierzgnął się w starszego od siebie o 30 lat hrabiego Alberta Potockiego i jako taki wyruszył na Zachód, by mącić wśród polskiej emigracji. Nie chcąc czuć się Polakiem, zatrudnił się na rosyjskim wikcie i został jednym z najważniejszych, a może najważniejszym carskim szpiegiem. Autor prezentuje sposób działania człowieka, którego Polacy na emigracji uważali za zasłużonego dla polskiej sprawy patriotę. Jako osoba, która pieniędzmi, pochlebstwami i dobrym słowem wspierała polskie inicjatywy, zdobył zaufanie Polonii, a tym samym nikt nie zachowywał przy nim ostrożności. Miał dostęp do informacji o tajnych działaniach bezpośrednio od spiskowców. Zdobył też zgodę francuskiej policji na perlustrację całej polskiej korespondencji i nie tylko śledził listy, ale zdarzało mu się na nie osobiście, podszywając się pod adresata, odpowiadać. Ile z tego powodu namącił, ilu ludzi skłócił, tylko on sam wie.
Bardzo ciekawym wątkiem są oskarżenia Polaków o fałszowanie pieniędzy we Francji.
Jest trzech narratorów tej powieści. Jednym z nich jest sam Bałaszewicz, drugim jego tłumacz, a trzecim Tołstoj – przełożony Bałaszewicza, szef carskiego wywiadu w Europie zachodniej. Ramy czasowe akcji to lata 1858-1877. W tym okresie oglądamy niewiarygodną wręcz działalność Bałaszewicza, która zahaczała nawet o intrygi wśród I Międzynarodówki. O mały figiel i Karola Marksa mógł fałszywy Potocki wyeliminować.
Lubią Państwo Jamesa Bonda? Cóż, Bałaszewicz vel Potocki istniał rzeczywiście, zachowały się tomy jego raportów, a to, czego udało mu się dokonać, jest nieprawdopodobnie niewiarygodne, za to prawdziwe.
Posłuchaj też rozmowy o książce W. Holewińskiego o najbogatszym Polaku.