Bohaterką tej historycznej powieści jest osoba, której imienia nie jesteśmy pewni, a co więcej, nie mamy dostatecznie udokumentowanej wiedzy, by z całą pewnością twierdzić, że na jej losy nie złożyły się życiorysy dwóch lub nawet trzech kobiet. Świętosława – Sigrida – Gunhilda to córka Mieszka I i Dobrawy, siostra Bolesława Chrobrego, żona króla Szwecji Eryka Zwycięskiego, następnie żona króla Danii i Norwegii Swena Widłobrodego; jej dzieci zasiadły na tronach skandynawskich i angielskim. Aż dziw bierze, że taka postać nie stała się dotąd bohaterką wielu powieści. A może i dobrze, że jej fabularyzowana biografia poczekała na Elżbietę Cherezińską, która w wątkach średniowiecznych i skandynawskich czuje się jak ryba w wodzie.
Ta pyszna historia hardej i niecierpliwej królowej, która spaliła niedostatecznie godnych konkurentów do jej ręki, opisana jest na tle międzynarodowej polityki. Dzięki tej książce więcej zrozumiemy z politycznych realiów ówczesnego świata niż z najlepszego podręcznika. Cesarzowa Teofano, sposoby walki Wieletów, różne postawy biskupów, walki o władzę w księstwach Rzeszy, Wikingowie i ich łupieżcze oraz obronne działania, a na tym tle piękne i groźne postawy naszych wielkich książąt. Cherezińska pisze tak, jak by była uczestniczką opisywanych wydarzeń i szczerze mówiąc, gdyby nagle odnaleziono nieznane wcześniej średniowieczne źródła, które wykluczyłyby niektóre wątki opisane w tej książce, to i tak zaufam autorce. Jestem pewien, że zanim przystąpiła do pisania, rzuciła runy i wie więcej niż najdociekliwsze szkiełko i oko. Czekam na zapowiadaną kontynuację i to niecierpliwie.
Elżbieta Cherezińska – Harda
Subscribe
0 komentarzy
Oldest