Mężczyźni lubią budować lapidarne wypowiedzi i takie są zapiski pana Bułhaka, który został ojcem małej Zu i zajmuje się maluchem na pełen etat. Poza duchowym przesłaniem oczywistym, że opieka nad dzieckiem to nie przelewki, ale i nie koniec świata, z książki można dowiedzieć się sporo o tym, co warto zwiedzić wokół Warszawy. Dzięki autorowi wpadłem do Modlina.
Mimo wszystko, a zwłaszcza z powodu grafiki i neonowego koloru okładki, uważam tę książkę za adresowaną do kobiet. Per analogiam: zapach puszki z karmą dla psa musi ładnie pachnieć dla jego pani, a tę książkę mają nam kupić nasze panie, byśmy dowiedzieli się, jak zostać dobrym ojcem.
Tomasz Bułhak – Tata w budowie
Subscribe
0 komentarzy
Oldest